Szukaj...

Stoję sobie w kolejce...

Stoje w kolejce, przede mną jakaś para, przed nimi jakaś laska, wcześniej wężyk starych bab. Laska się obraca i zauważa ją ta z pary. I się zaczyna.

- Ewa!?
- Klaudia?! O jaaa. Zajebiście się tak spotkać. W mięsnym, hihihi.
- Zajebiście! Dawno się nie widziałyśmy. Kiedy ostatnio? U Marcina na melanżu? Na prawdę zajebiście, hihihi.
- U Maćka i Magdy się widziałyśmy chyba.
- Nie byłam wtedy, nad morzem byłam, z Moniką pojechaliśmy do Marty i jej tego nowego ich odwiedzić.
- No ale i tak zajebiście, no.
- No. Zajebiście wyglądasz! Byłaś u fryzjera? Zajebiście!
- No byłam, dzięki, dzięki. Wiem, zajebiście, hihi.
Gość z pary milczy. Stoi. Lampi się w kiełbasy. Pochłania go myśl o suchej krakowskiej. Chyba je liczy. Medytuje w mięsnym.
- Byłam u fryzjera i wyobraź sobie, że jak wracałam autem, to mi wszyscy kierowcy migali światłami. Masakra, mówię Ci. Dobry stylista to podstawa.

Nie dowierzam. Zerkam na kolesia od kiełbas. On też chyba nie dowierza. Odpłynął do odległej mięsnej krainy, wzrok wbity gdzieś w ostatni rząd z polędwicami. I nie odrywając wzroku od wędlin, robotycznym głosem mówi:
- A światła miałaś włączone?
- Co?
- Czy miałaś światła mijania włączone w samochodzie?
- Hihihi nie wiem, od fryzjera wracałam. Ską... Czytaj dalej
60 / 12
0

:(

Ej no weź, nie rób tak...

Blokujesz nasze reklamy, jedyne marne źródło dochodu z którego strona się utrzymuje...

Rozumiemy dlaczego to robisz, ale staramy się by nasze reklamy nie były tak irytujące. Prosimy więc o wyłączenie AdBlocka tutaj :)

INSTRUKCJA