Rzepak
- 2017.04.17 14:47
- Kategoria: Dowcipy i kawały
- Wyświetlenia: 6109
- Zgłoś
Ten Hannawald zawsze kurwą był...
Pan Adam spojrzał na mnie zdziwiony, po chwili jego twarz zmieniła swój wyraz, na jakby dumny. Pogładził się po wąsie i powiedział, że mu zainponowałem i że gdybym czegoś potrzebował to żebym śmiało mówił. Odparłem, że potrzebuje kogoś kto nauczy mnie jeździć na nartach, za darmo, bo nie stać mnie na trenera. Pan Adam spojrzał na mnie swym zawadjackim spojrzeniem, znów pogładził się po wąsie i mówi, że umowa stoi, on mnie nauczy. Zapytałem czy jest tego pewien, bo ja naprawdę nie mam jak mu zapłacić, odparł, że nie pieniądze się liczą, a miłe gesty. Nie bardzo go zrozumiałem, ale myślę chuj w to, jak się we wiosce pochwalę, że jazdy na nartach uczył mnie sam olimpiczyk Adam Małysz to mi nie uwierzą. Pan Adam wyjął długopis i małą karteczkę z kieszeni i mówi, że zapisze mi swój numer i żebym jutro kiedy tylko zechcę zadzwonił do niego to czegoś mnie nauczy, poczym kartkę złożył dwukrotnie i wręczył mi. Właśnie dojechaliśmy na górę, porzegnałem mojego idola i ruszyłem do pensjonatu. Stary siedział w pokoju nadal smutny pakując do torby darmowe ręczniki papierowe, mydło i te małe szamponiki, mówi że nie kradnie bo przecież za to zapłacił, a jak wyjedziemy to i tak to wyrzucą. Myślę na chuj mu te rzeczy, może tak odreagowuje stres... Już nie mogłem się powstrzymać przed tym, żeby się pochwalić z kim dzisiaj romawiałem, więc opwiedziałem wszystko staremu, a on jak na kurwa wsioka przystało, pyta czy mam jego autograf to go sprzedamy, nosz jasny chuj mnie strzelił, mówię, że mam coś lepszego otóż pan Małysz będzie mnie za darmo uczył jazdy na nartach, stary jak się nie wkurwił i za, w jego opinii kłamstwo, jak mi nie wypierdolił gonga to dobre 15 minut leżałem sparaliżowany. Tak leżąc, wydukałem na swoją obronę, że mam jutro do pana Adama zadzwonić, a numer na karteczce niech będzie dowodem, że to prawda. Szukam więc tej kartki i znalazłem ją, po czym na łożu śmierci dałem ją ojcu, rozwinął karteczkę i czyta:
SPIERDALAJ KURWO JEBANA
Od tej pory wiem jakim człowiekiem jest ten słynny skoczek i po tej historii nigdy nie będę na niego patrzeć jak kiedyś - jak na sportowca z klasą.